Petros Psyllos, laureat edycji Forbesa z 2017 roku i uznany innowator poniżej 30. roku życia, podzielił się swoją nieszablonową drogą życiową i edukacyjną w wywiadzie, dla Maksymalnej Dawki Wiedzy.
Rozmowa jest dostępna w formie wideo pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=uH1762LzCM8
Gość zaczyna swoją opowieść od wczesnego dzieciństwa, gdzie już przed szóstym rokiem życia interesował się elektroniką. Fascynacja zrodziła się z wpływu jego dziadka, który był elektrykiem i elektronikiem. Psyllos, już jako dziecko, zachwycał się ideą tworzenia czegoś z niczego, co nabiera życia po podłączeniu zasilania. W młodym wieku zaczął eksperymentować, tworząc różnorodne urządzenia, od prostych kosiarek czy samochodzików po bardziej skomplikowane układy elektroniczne. Później zainteresowania skierowały go w stronę informatyki i sztucznej inteligencji, inspirowane przede wszystkim literaturą science fiction, taką jak twórczość Stanisława Lema czy film „2001: Odyseja kosmiczna” Stanleya Kubricka. Wspomina, że fascynacja sztuczną inteligencją, jej możliwościami, ale też potencjalnymi zagrożeniami, skłoniła go do skręcenia w tym kierunku. Zainspirowany problematyką czarnej skrzynki, rozważaniami na temat mózgów elektronicznych oraz filmowym HAL 9000, zaczął eksplorować świat informatyki, zdobywając wiedzę i doświadczenie.
Własne inwencje
Petros jest założycielem laboratorium Dostępność.pl. Laboratorium ma na celu wykorzystanie nowoczesnych technologii, w tym sztucznej inteligencji, aby wyeliminować ograniczenia wynikające z niepełnosprawności fizycznej. Psyllos zauważa, że współczesne technologie oferują coraz większe możliwości poprawy jakości życia osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Przykłady obejmują możliwość komunikacji dla osób niemówiących, czytanie dla osób niewidzących, a także poruszanie się w przestrzeni internetowej. Pomysłodawca Laboratorium, skupia się na prostych, ale skutecznych rozwiązaniach, takich jak wykorzystanie zwykłego tabletu i odpowiedniego oprogramowania, aby umożliwić osobom niemówiącym odzyskanie głosu. Sztuczna inteligencja, oprócz odtwarzania mowy, może także wspomagać w komunikacji, co jest nieocenione dla osób sparaliżowanych, które obecnie komunikują się z otaczającym je światem za pomocą alfabetu Morse’a czy systemów śledzenia ruchu gałek ocznych.
Sztuczna inteligencja, według Psyllosa, otwiera nowe perspektywy, w tym zaawansowane algorytmy, które potrafią opisywać sceny, takie jak aplikacja Be My Eyes, opierająca się na GPT-4. Ta aplikacja służy jako asystent dla osób niewidomych, dostarczając opisów otoczenia. Psyllos zauważa, że to dopiero początek, a przyszłość niesie ze sobą jeszcze bardziej zaawansowane technologie, takie jak chipy do mózgu, które mogą przywracać zmysły, w tym wzrok.
Badania Elona Muska
Zapytany o temat aktualnych badania nad wszczepianiem protez, implantów i chipów do mózgu, które prowadzi obecnie Elon Musk, Psyllos zwraca uwagę, że badania nad wszczepianiem różnych urządzeń do mózgu trwają od wielu lat, a Musk nie jest pionierem w tej dziedzinie. Jednak jego innowacyjnym pomysłem jest automatyzacja tego procesu, co wzbudza kontrowersje ze względu na skuteczność eksperymentów na małpach. Wyraża nadzieję, że prace Muska nad technologią chipów do mózgu będą kontynuowane, zauważając jednocześnie wątpliwości co do skuteczności tego procesu, na podstawie statystyk umieralności małp. Wspomina również o potencjalnych zagrożeniach, takich jak utrata prywatności, szczególnie jeśli Elon Musk zrealizuje wizję „mózgofonu”, który docelowo ma odczytywać ludzkie myśli.
Przechodząc do możliwości zapobiegania naruszaniu prywatności po wszczepieniu chipów, Psyllos zauważa, że debata nad etyką i bezpieczeństwem systemów sztucznej inteligencji skupia się głównie na aspektach etycznych i bezpieczeństwa, a kwestia prywatności jest poruszana rzadziej. Podkreśla, że te zagadnienia nie są jeszcze dostatecznie rozwinięte, zwłaszcza w kontekście eksperymentów na ludziach, poza osobami niepełnosprawnymi. Mówiąc o etyce wobec świadomości sztucznej inteligencji, rozmówca stwierdza, mimo wielu definicji tego zjawiska, pytanie o świadomość nadal pozostaje otwarte, stanowiąc wyzwanie dla przyszłych debat i badań.
Czy AI jest w stanie być lepsze niż ludzki mózg ?
Czy jest możliwe zbudowania sztucznej sieci neuronowej o liczbie neuronów przekraczającej 100 miliardów, osiągając tym samym wyższy poziom inteligencji niż u człowieka? Psyllos odpowiada, że korzystając z neuromorficznych architektur, opartych na chipach odwzorowujących biologiczne neurony, jesteśmy już w stanie rozwijać sieci o imponującej skali. Wskazuje na inwestycje, takie jak Altman w firmę produkującą neuromorficzne chipy, które reagują jak biologiczne neurony. Firmy takie jak IBM i Intel również zaangażowały się w rozwój technologii neuromorficznych. Podkreśla, że te nowe architektury są bardziej energooszczędne niż tradycyjne metody symulacji w komputerze, co czyni je przyszłością sztucznej inteligencji. Wspomina o postępach w projekcie Human Brain Project, który zakładał skopiowanie mózgu człowieka w ciągu 10 lat. Chociaż dotychczas nie udało się zrealizować pełnej kopii mózgu ludzkiego, już teraz udaje się replikować prostsze organizmy. Psyllos uważa, że z biegiem czasu i postępem w technologii, kopie mózgu ludzkiego również staną się możliwe.
Randka z AI
Rozmówcy poruszają również temat związków romantycznych z robotami sterowanymi przez sztuczną inteligencję. Psyllos wspomina o istniejących już sex-robotach oraz filmie „Her”, który przedstawia firmę, produkującą ciała ze wbudowanym dużym modelem językowym do rozmów. Z drugiej strony, nasuwa się wizja pesymistyczna takich relacji, jak przedstawiona w powyżej wspomnianym filmie, zauważając, że znaczne różnice poznawcze mogą prowadzić do trudności. Zauważa, że związek romantyczny człowieka ze sztuczną inteligencją prawdopodobnie nigdy nie zastąpi uczuciowej relacji człowieka z drugą osobą. Jego zdaniem miłość jest na tyle złożonym zjawiskiem, że nie można ograniczyć jej do kilku linijek kodu, składającego się naprzemienne z zer i jedynek. Miłość to uczucie, które wyróżnia człowieka spośród innych gatunków, a jej odtworzenie w jakiejś innej postaci będzie niezmiernie trudne.
Rozmówca przywołuje również temat badań prof. Kosińskiego, który analizował algorytmy oparte na aktywności w mediach społecznościowych, zdolne do precyzyjnego określenia preferencji seksualnych, politycznych czy rasowych na podstawie 240 lajków na Facebooku. Psyllos podkreśla, że AI, bazując na niewielkiej ilości informacji, może dedukować więcej o jednostce niż jej bliscy. Przedstawia potencjalne zagrożenia, takie jak wykorzystanie danych w socjotechnice, marketingu politycznym czy manipulacji konsumenckiej. Zauważa, że w państwach autorytarnych, takich jak Chiny, zbieranie i analiza danych może prowadzić do cyfrowej dyktatury.
Gość porównuje także sztuczną inteligencję do noża, który: „raz służy nam do krojenia chleba, a raz do zabijania”. Psyllos zgadza się, że obecnie AI jest narzędziem, ale ostrzega przed przyszłymi konsekwencjami, gdy sztuczna inteligencja uzyska autonomię w podejmowaniu decyzji. Wskazuje na nieprzewidywalność celów, jakie może przyjąć autonomiczna sztuczna inteligencja, i podkreśla potrzebę zabezpieczenia tych celów przed ewentualnymi kolizjami z interesami ludzkimi.
Podsumowując rozmowę z Petrosem Psyllosem, nasuwa się jeden oczywisty wniosek: ludzkość przenosi się z pamięci naturalnej na sztuczną w coraz większym stopniu, i jest to proces nieunikniony. Psyllos zachęca do wykorzystania szans, jakie niesie za sobą rozwój sztucznej inteligencji, podkreślając, że warto działać i kształtować przyszłość. W kontekście uczenia się sztucznej inteligencji wskazuje, że mimo potencjalnych trudności, warto podjąć wysiłek nauki, gdyż jest to klucz do lepszego zrozumienia i efektywnego wykorzystania technologii. Podkreśla również, że sztuczna inteligencja może być dobrym partnerem, służąc nam i wspierając nasze działania, ale jednocześnie przestrzega przed tym, aby nie pozwolić, aby stała się złym panem.
Fot. nagłówka: BoliviaInteligente | Unsplash