Panel rozpoczął Szymon Ostrowski, wprowadzając nutę sceptycyzmu wobec optymistycznej wizji rozwoju gospodarczego przedstawionej wcześniej przez profesora Marcina Piątkowskiego. Zauważył, że Polacy to jeden z najciężej pracujących narodów w Europie, ceny mieszkań rosną w zatrważającym tempie, a płace wciąż pozostają niższe niż w państwach zachodnich.

Profesor Witold Orłowski podkreślił, że „polska dywidenda wzrostu” zaczyna się wyczerpywać, ponieważ koszty pracy w Polsce stają się porównywalne do tych w Niemczech. Wyraził zaniepokojenie sytuacją, w której młodzi Polacy muszą pracować ciężej za mniejsze wynagrodzenie. Ostrzegł przed nadmiernym optymizmem, przypominając przykład Japonii, która w latach 90. miała wyprzedzić gospodarczo Stany Zjednoczone, lecz popadła w długotrwałą stagnację. Powołując się na raport Mario Draghiego, zauważył, że młodzi, innowacyjni Europejczycy przenoszą swoje firmy do Stanów Zjednoczonych, gdzie łatwiej o finansowanie, i zaapelował o nowe polityki, które zachęcą młodych do pozostania w Europie.

Profesor Marcin Piątkowski, w dyplomatyczny sposób krytykując polski rząd, stwierdził, że lepiej realizować strategię zostania europejskim liderem wzrostu, niż ograniczać się do strategii „ciepłej wody w kranie”. Wyraził niepokój, że w 2025 roku realne wydatki na naukę w Polsce, uwzględniając inflację, będą niższe niż w 2024 roku, co uznał za niedopuszczalne. Podkreślił konieczność zwiększenia wydajności pracy, przypominając, że powinniśmy pracować mniej, ale efektywniej. Odniósł się także do prognoz Banku Światowego, które wskazują, że w ciągu najbliższej dekady na globalny rynek pracy wejdzie 1,1 miliarda młodych ludzi, z czego aż 800 milionów nie znajdzie zatrudnienia.

Dagmara Peret wniosła optymistyczny akcent, wyrażając dumę z widoku ponad 1000 młodych osób zgromadzonych w Pałacu Kultury i Nauki. Nie zgodziła się z Szymonem Ostrowskim, twierdząc, że młodzi ludzie w Polsce już teraz zarabiają dobrze – wystarczająco, by wynająć mieszkanie w Warszawie i zaspokoić swoje podstawowe potrzeby. Profesor Witold Orłowski, nawiązując do słów profesora Piątkowskiego, zażartował, że zamiast „ciepłej wody w kranie” młodzi Polacy powinni codziennie brać „zimny prysznic”.

Dariusz Mazurkiewicz zwrócił uwagę na sukcesy Polski w dziedzinie innowacji, szczególnie w kontekście systemu płatności BLIK, który sprawia, że nasz kraj coraz częściej uznawany jest za wschodzącego lidera innowacji. Zaznaczył, że Polska stała się wzorem w sektorze płatności mobilnych dla takich krajów jak Niemcy, Francja czy Włochy. Wyraził przekonanie, że Polska powinna dążyć nie tylko do bycia liderem wzrostu gospodarczego, ale także innowacji, zauważając, że w naszym kraju pojawia się coraz więcej jednorożców – firm wycenianych na ponad miliard dolarów.

W drugiej części dyskusji Szymon Ostrowski zapytał prelegentów o rady dla młodych ludzi. Izabela Peret zachęcała pokolenie Z do rozważenia kariery w sektorze energetycznym. Dariusz Mazurkiewicz sugerował stałe podnoszenie kompetencji, otwartość na świat i budowanie sieci kontaktów już od najmłodszych lat. Profesor Marcin Piątkowski opowiedział: „bądźcie dumni, mierzcie wysoko i zdobywajcie świat”. Na koniec Szymon Ostrowski dodał, że warto być dumnym z Polski, ponieważ mamy wiele powodów do dumy.