Pierwsze pytanie w dyskusji pt.: “Transport przyszłości, szybkie koleje i mobilne miasta”, moderatorka Emilia Derewienko, dziennikarka w serwisie XYZ, skierowała do dr Konrada Wojnarowskiego, Wiceministra w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej: “Czy rzeczywiście idea 15-minutowych miast przyszłości to jest model do którego Polska powinna dążyć w rozwoju miast? A także jak może wyglądać mobilność w takim 15-minutowym mieście?”. Zdaniem wiceministra idea 15-minutowego miasta jest do wdrożenia, ale bardziej w mieście średnim i mniejszym niż w dużym, przynajmniej na ten moment. Niemniej jednak podkreśla, iż trzeba podejmować kroki, które w perspektywie nawet dekad przybliżą nas do tej idei, np. ścieżki rowerowe czy inne instrumenty związane z komunikacją publiczną. Dodaje, że są na to środki europejskie: “Jest Krajowy Plan Odbudowy, gdzie na te cele związane z zieloną transformacją, z transformacją energetyczno-klimatyczną jest aż 46% środków przewidzianych” uzupełnia, precyzując: “W KPO czy w polityce spójności na te najbliższe lata, to właśnie kolej jest tą branżą, w którą będziemy zdecydowanie inwestować.” Tłumaczy również, iż najbliższe lata to czas wielu ważnych inwestycji, gdyż celem polityki spójności, czyli wyrównywania szans między regionami, czy to wewnątrz kraju czy między regionami w ramach Unii Europejskiej, jest wspieranie tych obszarów, które są mniej zaniedbane i bardziej rozwinięte.
Piotr Rachwalski, Członek Zarządu Centralnego Portu Komunikacyjnego, podjął się odpowiedzi na pytanie: “Kiedy pojedziemy pierwszym odcinkiem KDP (Koleje Dużych Prędkości) oraz czy rzeczywiście one powstaną?”. Członek zarządu precyzyjnie odpowiada, iż pierwsza w Polsce, a także w całej Europie Środkowo-Wschodniej kolej dużych prędkości powstanie na odcinku między Warszawą a Łodzią w 2032 roku. Dodaje, iż data ta wynika z harmonogramu, który już jest w trakcie realizacji, a do tego czasu oczywiście musi zostać dostosowane prawo oraz wiele innych wymogów technicznych. Następny w harmonogramie jest 2035 rok, gdzie mają zostać doprowadzone dwie odnogi tzw.: “Y”, czyli linie z Warszawy przez Łódź do Poznania i do Wrocławia. “KDP nad którym obecnie pracuję, przede wszystkim połączy 4 z 5 największych miast w Polsce, ale także doprowadzi też do znacznego skrócenia czasu jazdy pomiędzy takimi miejscowościami jak Lublin czy Białystok ze ściany wschodniej z Poznaniem, Zieloną Górą, Szczecinem na ścianie zachodniej.” – odpowiada członek zarządu CPK. Doprecyzowuje, iż z prędkością 250 km/h będą jeździły pociągi trochę tańsze. Przewidywane są również pociągi Regio Express jeżdżące 200 km/h na niektórych odcinkach. Celem KDP będzie połączenie nie tylko Warszawy z dużymi miastami, ale także obsługa miast średniej wielkości. Na koniec wypowiedzi panelista dodaje, iż mikromobilność to nie tylko przejazd pociągiem dużych prędkości, ale także poruszanie się na jednym bilecie autobusem miejskim lub regionalnym, a także korzystanie z hulajnogi czy roweru publicznego na ostatnim kilometrze drogi do domu.
Na pytanie: “Jak przebiega proces wdrażania nowych technologii w tak newralgicznych momentach jak teraz, gdy za naszą granicą toczy się wojna i cyfryzacja jest szczególnie istotna aby osiągnąć odporność systemów transportowych?”, Członek Zarządu PKP PLK, Piotr Kubicki odparł, że z punktu widzenia cyfrowego komponentu sektor kolejowy ma dużo do nadrobienia. Rozwinął, iż smartfony które każdy w dzisiejszych czasach posiada są terminalami, których serwery pełnią funkcję tak samo niezbędną jak w pociągach czy samolotach. “Obecnie większość pociągów posiada jeszcze systemy analogowe, jednak aby przebić tę barierę prędkości o której mówili przedmówcy, i przejść z prędkości 150 km/h do 200-250 km/h to systemy kolejowe muszą być zarządzane cyfrowo. Takie systemy przyszłości nazywają się FRMCS, czyli Future Railway Mobile Communication System.
Panelista wspomniał także o systemach kolejowych bazujących na technologii GSM-R oraz europejskim systemie zarządzania ruchem kolejowym ETCS. Podkreślił, że technologia ta ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa i efektywności kolei. Wyjaśnił, jak działa system ETCS, porównując go do tempomatu w samochodach: „Dodaje gazu, odejmuje gazu, zarządza ruchem kolejowym w taki sposób, że jak czasami dojdzie do błędu ludzkiego, ten system to wyłapie”. Członek Zarządu PKP PLK dodał również, że nadrobienie zaległości w implementacji tego systemu jest kluczowe: „Pracujemy nad tym, żeby ten system wrócił na plac budowy, aby pociągi stały się szybsze i bezpieczniejsze”.
Kolejnym wątkiem rozmowy była analiza możliwości przeniesienia większej liczby towarów z transportu drogowego na kolejowy, o czym opowiadał dr Marcin Wojewódka, p.o. Prezesa Zarządu PKP Cargo. Prezes Wojewódka odniósł się do popularnego hasła „Tiry na tory”. Przypomniał również, że w Polsce tylko 10% towarów przewożonych jest koleją, podczas gdy reszta podróżuje drogami. „Przez ostatnie kilkanaście lat zbudowaliśmy sieć autostrad, natomiast transport kolejowy, szczególnie towarowy, został zaniedbany” – zaznaczył.
Panelista nawiązał również do przykładów zagranicznych, takich jak Szwajcaria, gdzie funkcjonuje system przymusowego transportu tirów na platformach kolejowych. „Dlaczego tego nie można zrobić w Polsce?” zapytał. “Wszystkie tiry jadące z Litwy, Łotwy czy Estonii powinny wsiadać na bocznicach i wysiadać na granicach zachodnich Polski” – argumentował, wskazując na brak działań ze strony rządów. Zwrócił także uwagę na różnice polityczne i ekonomiczne, które wpływają na decyzje dotyczące transportu: „Potencjalnych wyborców w branży kolejowej jest 80–100 tysięcy, a w transporcie samochodowym nawet milion”. Prezes Wojewódka alarmował również, o niezbędności tego transportu w aspekcie towarowym, gdzie dla wielu usług, np. nowych aut z fabryki bądź nawet prądu, transport kolejowy jest jedynym rozwiązaniem na skalę masową. “Mówimy o pociągach pasażerskich, które pojadą 350km/h i będziemy się cieszyć, ale ile razy w roku przejedziemy się tym pociągiem?” – zapytał retorycznie Prezes Wojewódka – “My musimy się zastanowić, jak zbudować kolej dla towarów, chociażby dla celów ekologicznych, czego do tej pory jeszcze nie zrobiono.”
W trakcie podsumowania dyskusji, skupiono się wokół pytania: “Jak młode pokolenie może kształtować lepszą mobilność?”. Członek Zarządu CPK podkreślił znaczenie walki z wykluczeniem komunikacyjnym: „Lepszy transport publiczny to nie deklaracje, ale konkretne rozwiązania prawne i finansowe w odpowiedniej częstotliwości i jakości”. Zaznaczył, że odpowiednia infrastruktura transportu publicznego jest kluczowa nie tylko dla mobilności mieszkańców, ale również w kontekście walki ze zmianami klimatu: “potrzebujemy realnej alternatywy do tego energochłonnego transportu samochodowego i tego krótkodystansowego lotniczego, który też nie sprzyja środowisku”. Dodał także, że szybkie wdrażanie technologii cyfrowych w transporcie publicznym jest wyzwaniem, ponieważ dotychczasowe komponenty kolejowe były projektowane na dekady, co nie koresponduje z tempem zmian technologicznych: „Żaden producent oprogramowania ani sprzętu nie będzie utrzymywał zdolności tego systemu przez 25 lat, bo jest to po prostu niemożliwe. Sami wymieniacie telefony i urządzenia mobilne co kilka lat”.
Minister Wojnarowski w podsumowaniu dyskusji zwrócił uwagę na współpracę miast i regionów w ramach idei „15-minutowego miasta”. Zauważył: „Przesiadka z samochodu na transport publiczny to klucz do rozwiązywania problemów korków, szczególnie w miastach takich jak Warszawa, jednej z najbardziej zakorkowanych stolic w Europie”. Podkreślił również znaczenie inwestycji w mikromobilność, a także tramwaje, autobusy i kolej aglomeracyjną i budowanie partnerstw w tym zakresie, jak na przykład ma to miejsce w Katowicach, w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Prezes Wojewódka w swojej końcowej wypowiedzi zwrócił uwagę na przyszłość polskiej kolei towarowej w kontekście dekarbonizacji: „Przewiezienie pierwszego ładunku do elektrowni atomowej w Polsce oznacza, że zmniejszą się nakłady związane z kopalniami węglowymi z wszystkimi tego konsekwencjami.” Zaznaczył również potrzebę zwiększenia efektywnej prędkości pociągów towarowych, która obecnie wynosi zaledwie 23–28 km/h. Podsumowując całą dyskusję, podkreślił znaczenie świadomości młodego pokolenia w promowaniu i wspieraniu rozwoju transportu kolejowego w Polsce. „Kolej to nie tylko pociągi pasażerskie, ale także regionalne i towarowe połączenia, które tworzą cały system” zakończył.