Dumni z bycia Polakami - przeczytaj nowe wydanie Kwartalnika Coopernicus!
Artykuł - zdjęcie główne
Edukacja ekologiczna i dobra zabawa mogą iść w parze.

Jak pokazują twórczynie projektu Ekolandia, uświadamianie najmłodszych o potrzebie zrównoważonego budownictwa nie musi być nudne. Park ekologiczny, poprzez sensoryczną zabawę, zachęca dzieci do myślenia o środowisku. Projekt Ekolandia zajął drugie miejsce w konkursie startupowym Build the Beauty. O swoim pomyśle, trudnych początkach i gali finałowej opowiadają trzy studentki odpowiedzialne za inicjatywę.

Początki projektu

Alicja Kwiatkowska, Julia Słonecka i Natalia Makowska, studentki, które stworzyły nowatorski projekt Ekoladia, zauważają, że na początku ich zespół wyglądał zupełnie inaczej. Były jeszcze dwie inne osoby, które wykruszyły się po kilku spotkaniach – mówią w rozmowie z Coopernicus. Jednak, gdy wpadły na ostateczny pomysł czym ma być Ekolandia, projekt szybko zaczął nabierać kształtów.

„W momencie, gdy stwierdziłyśmy, że nasza grupa docelowa to są dzieci, Natalia podsunęła świetny pomysł – niech to wszystko będzie sensoryczne. Tak żeby dzieci mogły nauczyć się przez doświadczanie”

– mówi Alicja.

Natalia dodaje o swojej inicjatywie:

 „Najważniejszą kwestią było pobudzić dzieci, wszystkimi ich zmysłami, do nauki. Zauważyłyśmy, że dzieci są przebodźcowane przez technologię, więc chciałyśmy je odseparować od niepotrzebnego korzystania z technologicznych narzędzi.”.

Konkurs Build the Beauty i sensoryczny park ekologiczny dla najmłodszych

Projekt trzech studentek powstał w ramach konkursu startupowego Build the Beauty, którego organizatorami byli L’Oreal oraz Saint-Gobain. Konkurs był podzielony na dwie części – beauty i architektura. Grupa studentek została przydzielona do części skupiającej się na zrównoważonym budownictwie.

Po tygodniu intensywnego maratonu, będącego częścią konkursu i wielu spotkaniach online zespół studentek przedstawił swój kompleksowy projekt. Był to plan na park ekologiczny, Ekolandia. Park jest podzielona na cztery strefy, z której każda uczy dzieci czegoś innego.

Materiał zewnętrzny: zespół projektowy Ecolandia

 Dla przykładu – pierwsza strefa to „chory domek”. Dzieci mogą tam zobaczyć porównanie typowego, „chorego” budownictwa i w kontraście, zielony domek. Dzięki obserwowaniu różnic między tradycyjnym podejściem a ekologicznym, najmłodsi mogą przekonać się na własne oczy jak wartościowe jest zrównoważone budownictwo.

Inne strefy to system wodny, gdzie można obserwować przyrodę z bliska. Ekolandia skupia się też na wdrażaniu dużej ilości zieleni i obcowaniu z naturą. Wszystkie cztery strefy są zbudowane na świeżym powietrzu.

„Podkreśliłyśmy w tych strefach to co wiele osób zapomina. Że w projektowaniu budynków nie chodzi tylko o wybudowanie i mieszkanie tam. To jest dłuższy proces – projekt, budowa, użytkowanie, rozbiórka. Musimy o tym myśleć, gdy mówimy o ekologicznym budowaniu. Stąd też strefa demolki. Dzieci uczą się tam, że warto zwracać uwagę na materiały, z których się buduje i co dzieje się po rozbiorze budynku”

– opowiada o kolejnej strefie Natalia.

„Przez gry, zabawę, sensorykę, zbieranie punktów, dzieci miałyby się uczyć które rozwiązania na przyszłość są słuszne”

– podsumowuje pomysł Julia. 

Rady od najmłodszych – a gdzie są żółwie?

Co ciekawe, studentki odbyły konsultacje z ich grupą docelową – dziećmi w wieku 7 do 14 lat. Jak same zauważają było to dla nich bardzo pomocne.

„Dzieci mówiły co się im podoba a co nie. Jedna z dziewczynek powiedziała nam, że park jest super i zabrałaby tam swoich znajomych. I to dało nam taki power do działania” – mówią podekscytowane. Ale dodają, że usłyszały też słowa krytyki od niektórych: – „Ale dostałyśmy też pstryczka w nos. Jeden chłopiec powiedział nam, że park nie jest aż taki ciekawy, i chciałby, żeby w Ekolandii pływały żółwie.”

Studentki dodają, że podczas konsultacji, wymyśliły ciekawy sposób na zaangażowanie najmłodszych. Stworzyły komiks, który pokazywał dziewczynkę ze swoja mamą w Ekolandii. „Przedstawiłyśmy projekt jak bajkę. Opowiadałyśmy tak żeby dzieci się w to jak najbardziej wczuły” – mówi Alicja.

Materiał zewnętrzny: zespół projektowy Ecolandia

Gala finałowa i drugie miejsce

Kolejną ciekawostką jest to, że Julia i Alicja, które razem studiują zarządzanie i przywództwo na SWPS, Natalię – studiująca architekturę na Politechnice Rzeszowskiej – poznały dopiero na finale.

„To było niesamowite. Bo gdyby nie Natalia ten projekt tak by nie wyglądał” – mówią. Natalia dodaje o współpracy: „To było dobre uzupełnienie. Dziewczyny przemyślały to bardzo dobrze pod względem budżetu i startupu. A ja zajęłam się częścią projektową.. Wiedziałam, gdzie są braki w edukacji i na czym powinnyśmy się skupić.”

Na gali finałowej dziewczyny miały przedstawić swój projekt:

„Każdy projekt miał sześć minut na przedstawienie. Tak mało! My miałyśmy ze dwadzieścia slajdów. Była jeszcze rozmowa z jury, też trwająca tylko sześć minut” – mówi Julia.

Po prezentacjach zespołów, jury rozdało nagrody. Projekt trzech studentek zajął drugie miejsce.

„Spodziewałyśmy się, że coś wygramy. Byłyśmy bardzo szczęśliwe i z radością wyszłyśmy na środek, żeby odebrać nagrodę. To było dla nas duże wyróżnienie, bo dla każdej z nas był to pierwszy raz w takim konkursie. To taki kop dla nas na przyszłość” – cieszy się Julia.

Natalia zauważa też, że jedna z jurorek wyróżniła Ekolandię przy odbieraniu nagrody:

„Powiedziała, że chciała docenić ten projekt, bo uważa że warto mierzyć wysoko. To dobrze podsumowuje to co zrobiłyśmy.” 

Przyszłość projektu – edukacja i ekologia

Na ten moment Ekolandia jednak nie stanie się kolejnym ciekawym parkiem na mapie Polski.

„Mamy po dwadzieścia-kilka lat, a to projekt mocno kosztowny. Więc realistycznie na razie nie ma szans na urzeczywistnienie inicjatywy. Ale jest to inspiracja dla nas, aby tworzyć mniejsze projekty. Może dla Ekolandi też jest jakaś przyszłość” – mówi Alicja.

Dziewczyny podkreślają, że ich park ekologiczny pozytywnie wpłynąłby zarówno na uświadamianie najmłodszych o ekologii, jak i na edukację. Natalia mówi też o dostrzeżeniu problemu sztywnej edukacji i potrzebie zmiany:

„Chciałyśmy wprowadzić coś co łączy edukację z aktywnościami i zaciekawieniem, tak żeby dzieciom nauka przychodziła z łatwością. Kierowałyśmy się psychologią i socjologią. Gdy pobudzamy większą ilość zmysłów to szybciej przyswajamy wiedzę. A my chcemy zapewnić dzieciom możliwe jak najlepsze warunki do nauki przy jednoczesnej zabawie.”

Julia dodaje, że projekt pokazuje wartości ekologii i potrzebę dbania o planetę, co może przełożyć się na późniejsze wybory dzieci, gdy same będą stały przed decyzją o kupnie lub wybudowaniu domu:

„Mogą mieć dzięki temu inne podejście niż ich rodzice. To się przełoży na daleką przyszłość”.

Alicja dorzuca jeszcze jeden ważny aspekt projektu – dzieci, to są też ich rodzice:

„Bo siedmioletnie dziecko, zanim gdzieś pójdzie, jego rodzic musi wyrazić na to zgodę. Więc dałyśmy taki pakiet 2 w 1. Park rozrywki który uczy dzieci, ale też rodziców tych dzieci.”

A Ekolandia jest prawdziwe innowacyjnym miejscem. W rozmowie z Coopernicus, Alicja podkreśla, że nigdzie w Polsce nie ma takiego parku edukacyjno-ekologicznego.

Gdyby projekt miał stać się rzeczywistością, dziewczyny mają już gotowe pomysły na dalszy rozwój Ekolandii. Mówią o budynku pasywnym, który byłby przykładem zrównoważonego budownictwa. Jednocześnie byłby to główny budynek parku, gdzie odbywałyby się przeróżne warsztaty i spotkania, z zaangażowaniem nie tylko dzieci, ale też specjalistów i osób na każdym etapie życia – nie tylko dzieci ale też dorosłych i seniorów.

I choć na taki park może jeszcze trzeba będzie chwilę poczekać, to innowacyjne idee takie jak Ekolandia, pokazują co jest możliwe.

Barbara Niemczyk
Bio:
I graduated from a bachelor's degree in applied linguistics and a master's degree in journalism. I have done numerous internships and fellowships in the past years, including a translation traineeship at one of the EU Institutions and a journalistic fellowship at Deutsche Welle. I have a big passion for telling stories, talking with people and exchanging ideas. I am proactive and have excellent writing skills and ease at making new connections. I like to spend my free time sailing, hiking and practicing Ashtanga Yoga.
Napisany przez:

Barbara Niemczyk

Dodaj komentarz