Podczas V edycji największej konferencji naukowej dla młodzieży w Polsce, która miała miejsce 12 maja, jeden z dziesięciu paneli dyskusyjnych dotyczył tematu: Globalny biznes z Polski – Jak stworzyć globalną markę w naszym kraju? W dyskusji wzięli udział: Beata Drzazga – CEO Betamed SA, Paweł Borys – Prezes Zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju, Paweł Kurtasz – Prezes Zarządu PAIH oraz Alice Neffe – Dyrektor Biura Spraw Międzynarodowych w Agencji Rozwoju Przemysłu SA. Panel moderowała Katarzyna Dębek – Zastępczyni Redaktora Naczelnego Forbes Polska.
Pierwsze pytanie dotyczyło form wsparcia dla przedsiębiorców i zostało skierowane do Pani Beaty Drzazgi. CEO Betamed SA wspomniała, że sama raczej nie korzystała ze wsparcia państwowego i osiągnęła swój sukces głównie dzięki swojej ciężkiej pracy. Następnie wspomniała, że jej firma działa już w jedenastu województwach i dalej prężnie się rozwija. Na koniec skrytykowała działanie NFZ i występowanie ogromnych kolejek w placówkach służby zdrowia. Zaznaczyła, że Betamed SA zastępuje nasze państwo w sektorach, w których ono sobie nie radzi.
Paweł Borys starał się odpowiedzieć dlaczego w ostatnich latach zmniejszyło się finansowanie dla polskich przedsiębiorstw z budżetu państwa. Zaznaczył, że Polski Fundusz Rozwoju to organizacja zajmująca się przede wszystkim finansowaniem prosperujących przedsiębiorstw, ale kilka chwil później skontrował, że jego zdaniem w dzisiejszych czasach samo finansowanie schodzi na dalszy plan, ponieważ współczesna gospodarka opiera się głównie na usługach, które są mniej kapitałochłonne od przemysłu. Wspomniał, że Polski Fundusz Rozwoju kieruje zarówno funduszami venture capital, jak i private equity, które są skierowane do jak najszerszego grona odbiorców. „Polska to jeden z najdynamiczniejszych rynków startupowych w Europie. Naprawdę nie mamy się czego wstydzić. Zachęcam wszystkich do zakładania nowych startupów. Założenie firmy i jej skalowanie nigdy nie było łatwiejsze” – zwracał się do uczestników konferencji Paweł Borys. Na koniec stwierdził, że Polska jest zapleczem technologicznym nie tylko dla Europy, ale i dla całego świata.
Paweł Kurtasz uznał, że należy równolegle inwestować w polskie firmy jak i te zagraniczne, aby nasza gospodarka zwiększyła tempo wzrostu. Zaznaczył, że należy dbać o to, aby nasz rynek był odpowiednio pojemny, ponieważ pojemność rynku wiąże się z efektywnością. „Nasz rynek jest wyjątkowo konkurencyjny, ale za to umiarkowanie pojemny, w związku z czym nie wszystkie firmy mogą się na nim odnaleźć” – stwierdził Prezes Zarządu PAIH. Podkreślił, że gospodarkę należy budować od prostych rzeczy, a następnie trzeba przechodzić do kwestii bardziej zaawansowanych. Podsumował, że w czasach deglobalizacji warto rozwijać strategiczne sektory gospodarki, tak jak robią to teraz Amerykanie – obawiając się konkurencji ze strony Chin przenoszą produkcję z powrotem do USA.
Alice Neffe próbowała wytłumaczyć, dlaczego w Polsce dominują średnie i małe przedsiębiorstwa oraz jaka jest przyczyna braku globalnych firm pochodzących z naszego kraju. Dyrektor Biura Spraw Międzynarodowych w Agencji Rozwoju Przemysłu SA zwróciła uwagę, że nie można mylić globalnej marki z rozpoznawalną marką. Zdaniem prawniczki w Polsce mamy globalne firmy, ale nie są one wystarczająco rozpoznawalne. „Mogę podać przykład firmy RAFAMET, która produkuje specjalne obrabiarki do obróbki kolejowych zestawów kołowych. Z pewnością państwo o niej nie słyszeliście, a jest to firma globalna, która w dziewięćdziesięciu procentach pracuje za granicą” – zaznaczyła Alice Neffe. Następnie wspomniała, że kluczowym sposobem na uniknięcie przejmowania polskich firm przez zagranicznych gigantów jest dbanie o kapitał ludzki, przede wszystkim o młodych ludzi, którzy niestety coraz częściej opuszczają nasz kraj.
Drugą turę wypowiedzi otworzyła Beata Drzazga, która zmierzyła się z pytaniem czym różni się rozwijanie biznesu w Polsce od prowadzenia działalności gospodarczej za granicą. Stwierdziła, że niezależnie od tego czy ktoś zamierza zakładać firmę w Polsce, czy poza granicami naszego kraju należy zwrócić przede wszystkim uwagę na to, czy posiada się cechy lidera. „Kluczowe jest podejście do tego jaką będziecie robić jakość. Jak czujecie, że macie do tego pasję, róbcie to!” – pouczała młodych ludzi CEO Betamed. Stwierdziła, że przy odpowiednim zaangażowaniu wszystko jest możliwe, nawet gdy początkowo wydaje się to nieosiągalne. „Prowadząc własną firmę trzeba myśleć innowacyjnie. Wprowadziłam zasadę płatnych dni wolnych w urodziny. Dbam o moich pracowników, a oni odwdzięczają mi się większą produktywnością” – pochwaliła się Beata Drzazga. Na sam koniec wspomniała, że prowadzenie własnego przedsiębiorstwa wiąże się również z popełnianiem błędów i nie należy się tego bać.
Paweł Borys zaznaczył, że w części firm pojawia się tak zwany szklany sufit, czyli przeszkoda która jest nie do przeskoczenia, w innych natomiast występuje problem sukcesji, polegający na braku godnych następców biznesowych. Podkreślił, że polskie marki miały mniej czasu na zdobycie międzynarodowej renomy, ponieważ gospodarka rynkowa funkcjonuje w naszym kraju niewiele ponad trzydzieści lat, w przeciwieństwie do Francji, Wielkiej Brytanii, czy Niemiec gdzie kapitalizm trwa od połowy XIX stulecia. Następnie stwierdził jednak, że pomimo tych dysproporcji Polska osiągnęła gigantyczny sukces gospodarczy i w dniu dzisiejszym jest jednym z ekonomicznych liderów naszego regionu. „Cieszy mnie, że według statystyk z roku na rok coraz więcej studentów wraca do Polski po zakończeniu edukacji. W ostatnim roku było to już ponad 50% młodych ludzi” – z nadzieją powiedział Prezes Zarządu Polskiego Funduszu Rozwoju. Na sam koniec Paweł Borys przestrzegł uczestników konferencji przed ciążącym nad naszym krajem widmem kryzysu demograficznego, w związku z którym w najbliższych latach z naszego rynku pracy zniknie ponad trzy miliony osób w wieku produkcyjnym. Z drugiej strony stwierdził jednak, że to także szansa dla młodych ludzi, ponieważ polskie firmy będą gorączkowo potrzebowały nowych pracowników.
Paweł Kurtasz zapewniał, że założenie firmy w Polsce jest przyjemniejsze, prostsze i szybsze w porównaniu do innych krajów. Pochwalił również polskie prawodawstwo, które zapewnia biznesowi pewność i stabilizację. Powiedział, że przez ostatnie trzydzieści lat Polska utrzymywała najwyższy średni wzrost PKB per capita na całym świecie, ustępując tylko Chinom. Następnie zaznaczył, że zamknięcie jednego rynku stanowi zawsze dla przedsiębiorców bodziec do działania, w związku z czym powinni oni korzystać z nadarzających się okazji.
Alice Neffe powiedziała kilka słów o sektorach, w których swoich szans mogliby upatrywać młodzi polscy przedsiębiorcy. Wymieniła zielone technologie, cyfryzację oraz sztuczną inteligencję. Następnie zaznaczyła, że polski przemysł wciąż ma szanse na ekspansję zagraniczną i nie należy zaniedbywać tej dziedziny.
Na sam koniec Paweł Kurtasz zaprosił wszystkich uczestników konferencji do współpracy z PAIH – Polską Agencją Inwestycji i Handlu. „Jak przyjdziecie do nas to po dwóch miesiącach będziecie mieli kontakt z klientem. Nic nie kształci tak szybko jak rzeczywiste wykonywanie pracy z rynku, a w naszym przypadku jest to kontakt z klientem. Zapraszam!” – podsumował Prezes Zarządu PAIH.
Panel skonkludowała Beata Drzazga, która udzieliła kilku cennych rad młodym ludziom. Po pierwsze zarekomendowała odnalezienie w sobie pasji, za którą warto podążać. Po drugie należy zdobywać doświadczenie w jak najmłodszym wieku i chwytać się każdej nadarzającej się okazji. Po trzecie przestrzegała przed Internetem, który co prawda jest narzędziem bardzo pomocnym, ale zdradliwym. Wreszcie na zakończenie poleciła, aby zapomnieć o pojęciu work life balance, a następnie stwierdziła, że na samym początku, zakładając firmę trzeba harować jak wół i zapomnieć o różnych rozrywkach.
Źródło: Raport Our Future Foundation
Zdjęcie: Our Future Foundation
Maksymilian Mirecki