Sprawdź, co wydarzyło się w świecie nauki i polityki międzynarodowej w I kwartale 2024!
Artykuł - zdjęcie główne
Zmienne oblicza przemocy. Odkrycia z Bliskiego Wschodu

Nowe badania archeologiczne nad przemocą na starożytnym Bliskim Wschodzie rysują nową perspektywę w temacie zmieniającego się oblicza ludzkiej agresji. Badacze przeanalizowali dane dotyczące 3 539 ludzkich szkieletów datowanych między 12 000 a 400 r. p.n.e. Wyniki sugerują, że poziom przemocy nie podlegał jednolitemu wzrostowi czy spadkowi, lecz oscylował w różnych momentach historii. Co wywoływało te fale przemocy?

Nieoczywista historia przemocy. Co popychało starożytnych ku agresji?

Polski naukowiec, prof. Arkadiusz Sołtysiak z Uniwersytetu Warszawskiego, to jeden z autorów badania, które 9 października ukazało się na łamach „Nature Human Behaviour” [1]. Wyniki wskazują, że poziom przemocy różnił się w zależności od regionu Bliskiego Wschodu i epoki, z której pochodziły szczątki. Naukowcy wskazują na zależności między wzrostem agresji i kształtowaniem się nowych instytucji społecznych (miast i protopaństw) oraz czynnikami klimatycznymi.

[…] Jeśli tylko dysponujemy odpowiednio liczebnymi zbiorami szkieletów, jesteśmy w stanie oszacować poziom przemocy w różnych dawnych grupach ludzkich na podstawie częstości urazów wynikających z użycia broni. Zwłaszcza ciosy zadane bronią ręczną o tępej lub ostrej krawędzi mogą zostawić charakterystyczne ślady na kościach, przede wszystkim na sklepieniu czaszki”. – wyjaśnia prof. Arkadiusz Sołtysiak, cytowany na stronie UW. [2] 

Uogólniając, dotychczasowe teorie na temat życia na Bliskim Wschodzie mogliśmy podzielić  na „gołębie” i „jastrzębie” Zwolennicy pierwszych twierdzili, że starożytne cywilizacje żyły w zgodzie i harmonii. Drudzy uważali, że ludzie w czasach początków osadnictwa cechowali się brutalnością i byli wojowniczo nastawieni. Wyniki opublikowane przez zespół naukowców sugerują, że rzeczywistość była znacznie bardziej złożona.

W opisywanym tu artykule badacze skupili się na analizie sytuacji Bliskiego Wschodu z przedziału między 12 000 i 400 r. p.n.e. Analizując szczątki ponad 3 500 osób, szukali śladów przemocy międzyludzkiej, szczególnie obrażeń głowy. Wyniki wskazują, że skala agresji osiągnęła szczyt w okresie chalkolitu (4500-3000 r. p.n.e.), spadła we wczesnej i średniej epoce brązu (3300-1500 r. p.n.e.), aby przez kolejne 300 lat znowu rosnąć i utrzymywać się na wysokim poziomie w epoce żelaza (1200-400 r. p.n.e.). [1]

Pierwotny wzrost śladów przemocy obserwowany na szkieletach z chalkolitu naukowcy łączą z formowaniem się pierwszych miast. Gromadzenie się ludzi w większe skupiska miało związek z wieloletnim epizodem suszy. Powstające w miastach nierówności i walki elit o władzę sprzyjały konfliktom, nad którymi nie były jeszcze w stanie zapanować żadne instytucje (np. armia).

Spadki w liczbie śladów przemocy wskazują z kolei na okrzepnięcie państw i wypracowanie sposobów na utrzymanie porządku. Wczesną i średnią epokę brązu nazywa się często pierwszym „złotym wiekiem” Mezopotamii, Lewantu i sąsiadujących terytoriów. W tym okresie znane były już rozwiązania biurokratyczne i prawne, istniały kodeksy, a wiele projektów wymagało skoordynowanej współpracy dużych grup ludzi.

Ponowny skok przemocy w późnej epoce brązu i epoce żelaza (1500-400 r. p.n.e.) to efekt kolejnego suchego okresu, który trwał ok. 300 lat. Niedobory żywności wywołały walki o zasoby i migracje w poszukiwaniu ich nowych źródeł. W połączeniu z najazdami Ludów Morza doprowadziły do kryzysu instytucji społecznych na Bliskim Wschodzie i upadku państw Hetytów i Mitanni.

Lekcje z przeszłości. Z badań starożytnych szkieletów płyną aktualne wnioski

Jak zaznaczają autorzy, ich praca uzupełnia dotychczasową literaturę w przynajmniej 3 kwestiach.

  • Naukowcy opracowali nowy sposób na rzetelne prowadzenie badań, przy wykorzystaniu połączenia metod antropologii i ekonometrii historycznej.
  • Badanie poszerza wiedzę o niezwykle istotnym okresie i miejscu dla historii cywilizacji (starożytny Bliski Wschód).
  • Wyniki wskazują, że wczesne instytucje państwowe, po okresie wzmożonej przemocy, były w stanie skutecznie redukować jej poziom. Było to jedną z kluczowych zalet formowania państw i przynależności do grona ich obywateli.

Wyniki opublikowane w prestiżowym Nature rzucają światło nie tylko na wydarzenia historyczne, pomagają także w zrozumieniu współczesnych konfliktów. Analiza ta pozwala dostrzec, że zmienne czynniki, m.in. polityczne, klimatyczne i społeczne, wpływały na dynamikę przemocy w dawnych społecznościach.  Wiedzę pozyskaną z publikacji można również odnieść do wydarzeń współczesnych.

[…] Ludzie mogą być mniej skłonni do agresji zarówno wtedy, kiedy państwo nie kontroluje ich zachowania – jak w neolicie – jak i wówczas, gdy istnieje silne państwo pilnujące porządku – jak w epoce brązu […]” – zauważa prof. Sołtysiak. [2]

Warto wspomnieć, że odkrycia te mają istotne implikacje dla polskiego rynku, zwłaszcza w kontekście ewolucji społecznych postaw i rozwoju konstruktywnych instytucji w relacji do dynamiki przemocy. Zrozumienie przyczyn i okoliczności wzrostu oraz spadków przemocy w starożytnych społecznościach może dostarczyć cennych lekcji, które można odnieść do współczesnych wydarzeń i konfliktów.

Bibliografia:

[1] “Trendy przemocy na starożytnym Bliskim Wschodzie między 12 000 a 400 r. p.n.e.”, J.Baten, G. Benati, A. Sołtysiak, 9.10.2023, Nature Human Behaviour, https://doi.org/10.1038/s41562-023-01700-y, https://www.nature.com/articles/s41562-023-01700-y.epdf?sharing_token=DlR59Q8vFCPz1Iq8TeCIS9RgN0jAjWel9jnR3ZoTv0OKyAVMuIKVUu3CqPi6YyliV65jqorO1bDGAhBUmJDIZRikRAK_fmj-g5EpHmBbZoB0IzPfBS0U_UdgsvwjJHtO3rB8XfMgzOzRmCQguNo_EZvB0EBXi7PtWtWIIVGg_N3iN9uZzTRbo21iLaMo_5Gm8tH3EO-THtWLLVfr4Av01g%3D%3D&tracking_referrer=elpais.com


[2] Publikacja w „Nature Human Behaviour”, strona Uniwersytetu Warszawskiego, https://www.uw.edu.pl/publikacja-w-nature-human-behaviour/, (dostęp 10.09.2023).

Marcin Szałaj
Bio:
Absolwent kognitywistyki na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Dziennikarz i copywriter, który od lat na bieżąco śledzi wszystkie doniesienia ze świata nauki i działa na rzecz jej popularyzacji.
Napisany przez:

Marcin Szałaj

Dodaj komentarz