Sprawdź, co wydarzyło się w świecie nauki i polityki międzynarodowej w I kwartale 2024!
Artykuł - zdjęcie główne
Żywność ekologiczna – czy to się opłaca? Relacja z V Our Future Forum

12 maja w centrum konferencyjnym The Tides w Warszawie, odbyła się V Edycja Our Future Forum, skupiająca młodych uczestników z całej Polski. Jeden z dziesięciu paneli dyskusyjnych dotyczył żywności ekologicznej. Przed uczestnikami postawiono pytanie – czy to się opłaca?

Panel moderował Dawid Daniel Malinowski – członek rady fundacji OFF. W panelu wzięli udział: Michał Fedorowicz – Prezes Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych, Jan Golba – Zastępca Dyrektora Departamentu Rolnictwa Ekologicznego i Jakości Żywności w MRiRW, Paweł Krajmas – Prezes – Ogólnopolskie Stowarzyszenie Przetwórców i Producentów Produktów Ekologicznych „Polska Ekologia”, dDr hab. inż. Mariusz Maciejczak, prof. SGGW – Pełnomocnik Rektora ds. Jakości Kształcenia – Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego oraz Jacek Zarzecki – Prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego.

Pierwsze pytanie dotyczyło znaczenia rolnictwa ekologicznego w Polsce. Jan Golba odpowiedział, że rolnictwo ekologiczne do to dziedzina kluczowa nie tylko dla Polski, ale także całej Unii Europejskiej.

Paweł Krajmas dodał, że w jego opinii rolnictwo ekologiczne to równowaga między ludźmi, zwierzętami oraz roślinami. „Musimy mieć szacunek do jedzenia i dbać o zieloną równowagę” – oznajmił. Stwierdził, że z perspektywy rolnika, rolnictwo ekologiczne to coś więcej niż tylko uprawa roli, to także styl życia.

Mariusz Maciejczak podziękował młodym ludziom za zainteresowanie tak ważnym tematem, po czym zaznaczył, że człowiek przez prawie całą swoją historię koegzystował w zgodzie z przyrodą aż do XVIII wieku, czyli do momentu rewolucji przemysłowej. Podkreślił, że dzisiaj należy wrócić do produkcji żywności w sposób ekologiczny, tak aby nie zanieczyszczać naszej planety. „Ekologiczna żywność może być korzystna nie tylko z perspektywy producenta, ale także konsumenta” – skonkludował.

Następnie Dawid Daniel Malinowski zapytał, w jaki sposób można promować żywność ekologiczną. Rękawicę podjął Paweł Krajmas, który stwierdził, że sposób postrzegania świata przez młodych ludzi różni się od wizji świata przedstawicieli jego pokolenia. Uznał, że kluczowym problemem jest dotarcie z odpowiednim przekazem do generacji Z, aby zachęcić ją do kupowania ekologicznej żywności. Powiedział, że jest przeciwnikiem robienia zakupów przez Internet, ponieważ zamawiając paczki z często bardzo odległych miejsc, generujemy ślad węglowy, w postaci emisji gazów cieplarnianych przez kuriera, który tą paczkę dostarcza.

Jan Golba zaznaczył, że maksymalizacja zysku nie może być jedyną motywacją do produkowania ekologicznej żywności. Następnie oznajmił, że najlepszym sposobem na zwiększenie świadomości ekologicznej jest wprowadzenie dodatkowych zajęć na ten temat w szkołach na poziomie edukacji podstawowej.

Paweł Krajmas przyznał, że należy skupić się na rozwijaniu patriotyzmu gospodarczego wśród młodych ludzi i zachęcać ich do kupowania polskich buraków, a nie meksykańskiego awokado.

Mariusz Maciejczak posłużył się analogią, porównując krzesło o trzech nogach do produkcji żywności ekologicznej, której celem nie jest maksymalizacja zysku. Podkreślił, że tak samo jak krzesło o trzech nogach chwieje się i nie utrzymuje stabilnej pozycji, tak produkcja żywności ekologicznej bez chęci maksymalizacji zysku nie zapewnia pełnej efektywności.

Jacek Zarzecki spytał ilu uczestników konferencji kupuje produkty oznaczone zielonym listkiem. Jedynie niewielka liczba osób obecnych na sali podniosła ręce do góry. Prezes Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego podsumował tą krótką ankietę dobitnym spostrzeżeniem, że żywność ekologiczna nigdy nie zastąpi żywności konwencjonalnej. Po chwili zaznaczył jednak, że żywność konwencjonalna wcale nie musi być gorsza od tej ekologicznej. Następnie podzielił się z młodymi ludźmi faktem, że sam od 2006 roku jest rolnikiem ekologicznym, ale zastrzegł, że traktuje ten zawód wyłącznie w kategoriach biznesowych. „W rolnictwie nie ma sentymentów. Jak przez dziesięć lat nie będzie ci się układało to nie będziesz dokładał do interesu, bo co to jest za interes. Rolnictwo jest taką samą gałęzią gospodarki jak każda inna. Jak się nie opłaca to robisz co innego.” – stwierdził. Wspomniał również o ambitnych celach stawianych przez Unię Europejską, które zakładają dwudziestopięcioprocentowy udział żywności ekologicznej, w produkcji całej żywności do 2030 roku, ale uznał, że są to plany zbyt ambitne jak na polskie realia. „Rolnictwo ekologiczne to produkt premium i nie oszukujmy się, że w perspektywie niecałych dziesięciu lat dojdziemy do tych dwudziestu pięciu procent” – przyznał.

Jan Golba zgodził się, że produkcja żywności ekologicznej wymaga niesamowitej wiedzy i doświadczenia. Wspomniał także, że jest to zdecydowania branża dla ludzi wyjątkowo ambitnych.

Mariusz Maciejczak zauważył, że rolnictwo ekologiczne ma wybudowane z definicji CSR (corporate social responsibility) w swoje działania, czyli tak zwaną społeczną odpowiedzialność biznesu.

Ostatnie pytanie Dawida Daniela Malinowskiego odnosiło się do sposobów certyfikowania ekologicznej żywności. Dariusz Maciejczak podkreślił, że najważniejszą formą oznakowania żywności ekologicznej jest zdecydowanie zielony listek, który zostaje przyznawany przez najwybitniejszych ekspertów, którzy po kilka razy sprawdzają każdy produkt.

Jan Golba zaznaczył, że standard certyfikacji produktów rolnych jest jednakowy w całej Unii Europejskiej i opiera się na partnerstwie publiczno-prywatnym. „Możemy być pewni, że eko liść daje nam gwarancję jakości” – oznajmił.

Michał Fedorowicz jako Prezes Instytutu Badań Internetu i Mediów Społecznościowych wspomniał, że również Internet i media społecznościowe mają ogromy wpływ na promowanie ekologicznej żywności wśród młodych ludzi. Następnie wyraził chęć współpracy z politykami oraz przedsiębiorcami w zakresie reklamowania zdrowej żywności w Internecie. Na koniec ostrzegł uczestników konferencji przed tak zwanym greenwashingiem, czyli zjawiskiem polegającym na wywoływaniu u klientów poszukujących towarów wytworzonych zgodnie z zasadami ekologii i ochrony środowiska wrażenia, że produkty te zostały wytworzone zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju, gdy w rzeczywistości było zupełnie inaczej.

Na zakończenie panelu prelegenci odpowiedzieli na kilka pytań zadanych od publiczności, które dotyczyły między innymi: pomysłów na restrukturyzację rolnictwa w kierunku bardziej ekologicznym oraz powodów, dlaczego żywność ekologiczna psuje się szybciej od żywności konwencjonalnej.

Źródło: Raport Our Future Foundation

Zdjęcie: Our Future Foundation

Maksymilian Mirecki
Bio:
I am a journalist and editor in Coopernicus. I study law and international relations at University of Warsaw. I am also a host of the podcast "Maximum Dose of Knowledge".
Napisany przez:

Maksymilian Mirecki

Dodaj komentarz