W Centrum Nauki Kopernik wyhodowano mięso kurczaka na liściu szpinaku. Osiągnięcie to przypisać można biologowi molekularnemu Stanisławowi Łoboziakowi, któremu zajęło to mniej czasu, niż potrzeba na odchowanie jednego kurczaka. Możliwość wytworzenia mięsa w laboratorium jest niezwykle optymistyczna w kontekście znajdowania zamienników mięsa, dobrych dla środowiska.

Październik 2019 to miesiąc pamiętny dla Polaków opowiadających się za ruchem cruelty-free. Dokładnie dwa lata temu w Centrum Nauki Kopernik wyhodowano mianowicie mięso kurczaka… na liściu szpinaku. Stanisław Łoboziak, biolog molekularny, dokonał tego osiągnięcia w okresie  zaledwie trzech tygodni, udowadniając, że można pozyskać pożywienie o wartościach odżywczych białego mięsa w warunkach laboratoryjnych. Oczywiście walory smakowe różnią się od tych, które kojarzymy z mięsem drobiowym, jednakże warto zwrócić uwagę na fakt, iż nauka stwarza coraz większe możliwości dla osób, będących na dietach roślinnych. Kto wie, być może w najbliższym czasie najnowsze osiągnięcia przekonają osoby spożywające mięso do zmiany złych dla środowiska nawyków żywieniowych?

Przebieg eksperymentu

Do eksperymentu wykorzystano celulozowy szkielet z liścia szpinaku, a także komórki mięśniowe kurczaka. Sporo – bo aż 2 miliony. Każda z nich miała wielkość mniejszą niż główka szpilki. Eksperyment polegał na ekstrakcji komórek zwierząt. Następnie stymulowano podział komórek celem uzyskania włókien mięśniowych. Hodowla mięsa w warunkach laboratoryjnych nie tylko jest bardziej ekologiczna (chów zwierząt globalnie emituje gazy cieplarniane, które odpowiadają 7,1 gigatonom dwutlenku węgla rocznie, z czego hodowla drobiu i trzody chlewnej – 1,3 gigaton, co stanowi ok. 18%), ale również ma potencjał ograniczyć zapotrzebowanie społeczeństwa na ubój, ponieważ w celu pobrania komórek mięśniowych nie istnieje konieczność zabicia zwierzęcia.  Tym odkryciem Stanisław Łoboziak potwierdza, że optymistyczny scenariusz przyszłości, dotyczący kwestii związanych ze zniwelowaniem, czy też ograniczeniem cierpienia zwierząt, jest jak najbardziej możliwy.

Optymistyczna przyszłość

Zgodnie z twierdzeniami ONZ: Liczba ludności świata, która w 2020 r. wyniosła około 7,8 miliarda, szybko rośnie i oczekuje się, że będzie rosła w nadchodzących dziesięcioleciach, choć coraz wolniej. Według szacunków Organizacji Narodów Zjednoczonych do końca XXI wieku liczba ludności świata może wzrosnąć do prawie 11 miliardów. 

Co z tego wynika? Możliwość wytworzenia mięsa w laboratorium jest kluczowa w kwestii zaspokojenia zapotrzebowania żywieniowego, biorąc pod uwagę chociażby fakt, że przyrost naturalny dalej przyjmuje wartość dodatnią. Jak mówi Robert Firmhofer, obecny i ówczesny dyrektor Centrum Nauki Kopernik: Za 15-20 lat będzie nam bardzo, bardzo trudno wyżywić wszystkich ludzi, którzy prawdopodobnie będą żyli na Ziemi. Musimy poszukiwać innych nowatorskich metod żywienia, co wymaga nie tylko zrozumienia obecnych osiągnięć biotechnologii, ale także przełamania mitów, przesądów i postaw. Czy tzw. mięso z probówki zawojuje światowy rynek? A może doprowadzi to do negatywnego zjawiska powstawania międzynarodowych koncernów, które żerując na niewiedzy przeciętnego konsumenta, będą sprzedawać niskiej jakości produkty szkodzące zdrowiu?

Bibliografia:

1. Raport przeprowadzony dla Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa zatytułowany Greenhouse gas emissions from pig and chicken supply chains.  A global life cycle assessment. – E-ISBN 978-92-5-107944-7 
2. Publikacja Organizacji Narodów Zjednoczonych zatytułowana Global Population Growth and Sustainable Development  – ISBN: 978-92-1-1483505; eISBN: 978-92-1- 005246-7 
3. Artykuł w serwisie Science in Poland autorstwa Ludwiki Tomali – https://scienceinpoland.pap.pl/aktualnosci/news%2C78864%2Cw-koperniku-mieso-kurczaka-wyhodowano-na-lisciach-szpinaku.html